Zakupy świąteczne na kredyt czyli kilka słów o kartach kredytowych
Coraz częściej w portfelu zamiast papierowych banknotów trzymamy plastikowe karty kredytowe. Z roku na rok, coraz więcej placówek bankych, praktycznie bez zbędnych formalności, umożliwia nam niemal od ręki otrzymanie dodatkowego przypływu gotówki. Oczywiście z możliwością wyboru opcji najdogodniejszej dla nas spłaty karty kredytowej.
Czy zakupy świąteczne na kredyt to dobry pomysł? Dlaczego dużo osób decyduje się na robienie zakupów świątecznych z pomocą kart kredytowych? Może dlatego ze wydawane pieniądze nie pochodzą z ich portfela czy konta bankowego. Może dlatego, że nie chcą za jednym razem ponosić tak dużych wydatków. Powstałe zadłużenie będzie można przecież spłacić w ciągu najbliższych kilku czy nawet kilkunastu miesięcy. Co więcej, niektórzy spłacą całość w okresie bez odsetkowym który najczęściej wynosi 56 dni. Nie poniosą przy tym żadnych dodatkowych kosztów związanych z takimi zakupami na kartę kredytową.
Na co zwrócić uwagę wybierając kartą kredytową?
Wybierając kartę, zwróćmy uwagę jaka jest prowizja za jej używanie. Ile kosztuje ubezpieczenie karty przez cały czas jej ważności, jakie są odsetki od kredytu w skali miesiąca czy kwartału. W jakiej wysokości pobierana jest prowizja za nieterminową spłatę minimalnej części comiesięcznego zobowiązania. Sprawdźmy również ile wynosi miesięczna wpłata minimalna. Ustalając dzień zobowiązania spłaty karty na np. dzień 15 – sty każdego miesiąca, pomyślmy, czy dysponujemy w przededniu odpowiednią ilością gotówki. Wystarczającą na tyle, by to minimum spłacić, bowiem od północy po tym terminie kara za niedotrzymanie warunków często to połowa wymaganej wartości spłaty. W kolejnym cyklu rozliczeniowym może ona mocno nadwyrężyć nasze rosnące zobowiązanie wobec banku.
Banki aby zachęcić co raz więcej ludzi do korzystania z kart kredytowych, często stosują dodatkowe formy promocji. W ramach których zakładając kartę kredytową możemy otrzymać jakiś ciekawy gratis w postaci tabletu, smartfona czy innych urządzeń elektronicznych.
By nie było do końca tak kolorowo, pamiętajmy że bank przyznając kartę określa z góry limit wydatków w transakcji bezgotówkowej i gotówkowej. Ta ostatnia uwarunkowana jest znowu opłatami, które ściągane są w kolejnym miesiącu naszego rozliczenia. Co to oznacza? Nic innego, jak tylko wzmożoną z naszej strony kontrolę nad tym, czy warto decydować się na wypłacanie za pomocą karty kredytowej gotówki z bankomatów.
Opłaty za kartę kredytową
Prowizja pobierana za wypłatę gotówki ustalana jest zazwyczaj procentowo od wartości dokonywanej transakcji, ograniczona do wysokości przyznanego limitu transakcji gotówkowej. Ale też nie niższa niż np. przedział od 8 zł sięgając nawet do kilkudziesięciu zł. O tym jaka prowizja jest pobierana, należy przeczytać w regulaminie do wydanej karty danego banku. Zwracając dodatkowo uwagę, czy jest to bankomat naszego banku, do którego wydano nam kartę kredytową, czy zupełnie obcy. Taka transakcja wykonana z obcego bankomatu może wygenerować wysokie koszty.
Każda karta zazwyczaj jest ubezpieczona od tzw. nieuprawnionego użycia. Nie oznacza to, że możesz być spokojny i bank zapłaci za wszystkie nasze zakupy. Trzeba pamiętać, że każde zagubienie, kradzież karty należy niezwłocznie zgłosić do placówki bankowej czy to osobiście, czy poprzez infolinię. O tym jaka jest nasza odpowiedzialność za nieuprawnione transakcje również należy dokładnie przeczytać w regulaminie i dopytać w razie wątpliwości. Musimy znać ryzyko, zanim zdecydujemy się na kartę, a podpis o przyjęciu warunków jej wydania i używania złożyć świadomie. Może okazać się bowiem, że straty, które ponieśliśmy z tego powodu, skutecznie wyleczą nas z dokonywania zakupów plastikowym pieniądzem na kolejne miesiące bądź lata. Czego nikomu nie życzymy. Nic przecież tak nie uszczęśliwia, jak udane zakupy.
Karty kredytowe to na pewno dobra opcja bo koszty są mniejsze niż przy kredycie, dodatkowo jeśli spłacamy całość w trakcie okresu bezodsetkowego to nie ponosimy wogóle żadnych kosztów. No tyle że trzeba za taką opłątę płacić opłatę roczną, dlatego moim zdaniem powinniśmy odpowiedniej dla sieie karty szukać pod kątem opłąt rocznych. Warto sprawdzić gdzie ta roczna opłata będzie najniższa, bo niekiedy jest tak że karta kredytowa przez rok czy dwa jest nawet całkowicie darmowa a potem dopiero wchodzi opłata roczna.
Czy ktoś wypłacał gotówkę z karty kredytowej? Czy można to zrobić z dowolnego bankomatu, czy też z bankomatu banku którego jest karta żeby było taniej? Nigdy nie robiłam takiej wypłaty za pomocą karty kredytowej, dlatego prosiłabym o bliższe informacje jak to wygląda
Nieeeee.. lepiej tego nie robić. Jak zależy Ci na gotówce to lepiej postaraj się o jakiś debet czy limit na rachunku żeby ci w banku otworzyli, to będzie znacznie bardziej korzystne a zasady są bardzo zbliżone do spłaty karty kredytowej.
Ja mam kartę kredytową Eurobanku. Co ciekawe nigdy nawet nie składałem wniosku o założenie takiej karty, tylko bank dał mi ją w pakiecie kiedy brałem u nich kredyt. Nie powiem, taka karta się przydaję choć czasami można się zbyt bardzo do niej przyzwyczaić. A zadłużenie na karcie kredytowej trzeba spłacać. Faktycznie, najlepiej jak robi się to w ciągu 2 miesięcy bo wtedy mamy okres bez odsetkowy i praktycznie nie ponosimy żadnych dodatkowych kosztów za taką pożyczkę. No oczywiście poza opłatą roczną za kartę.. Warto więc mieć taką kartę kredytową, w przypadku której ta opłata roczna nie jest zbyt duża. Choć wydaje mi się że im większy dostępny limit na karcie tym ta opłata jest większa.
A słyszał ktoś o takich kartach kredytowych, za pośrednictwem których można normalnie wypłacać gotówkę z bankomatu bez takich obciążeń o których mowa w artykule? Wiem że jakiś bank ostatnia reklamował taką kartę kredytową ale zapomniałam nazwy, a przed świętami przydałaby mi się teraz. Please help 🙂
Z tego co się orientuję w Eurobanku mają taką kartę kredytową, z którą można rozkładać zakupy i wypłatę gotówki na raty. Masz jeszcze coś takiego jak karta Trzynastka, która służy typowo do transakcji gotówkowych czyli wypłat gotówki z bankomatu, tyle że może być trochę droższa w spłacie niż ta Eurobanku. Ale z drugiej strony może być łatwiej dostępna dla osób, które dostały odmowną decyzję w banku.
Karta kredytowa to zdecydowanie lepsza opcja niż branie kredytu gotówkowego. Po pierwsze niższy koszt a po drugie większa wygoda. Zadłużenie na karcie spłacamy wtedy kiedy tylko chcemy, pamiętając oczywiście kwocie minimalnej. Jeśli chcemy szybko się pozbyć zadłużenia możemy spłacić całość w ciągu 2 miesięcy, wtedy łapiemy się dodatkowo na okres bez odsetkowy.
Karta kredytowa akurat fajnie się sprawdza w przypadku świąt, bo ja niemal zawsze wykorzystuje ją w celu zakupu prezentów na święta. Głównie robię to po to, by nie nadwyrężać własnego budżetu w tym czasie. Jak daję radę to spłacam to zadłużenie w okresie bezodsetkowym, jeśli to nie w kilku miesięcznych ratach.
Ja chciałem założyć sobie kartę w Citi, bo zawsze uważałem że mają fajne promocje, a do tego najniższe koszty związane z utrzymaniem karty kredytowej. Niestety ale mocno się rozczarowałem składając u nich wniosek o kartę kredytową. Muszą mieć tam niezły meksyk, bo najpierw czekałem aż ktoś łaskawie do mnie oddzwoni, a potem chyba tydzień trwało aż była jakaś decyzja. Potem okazało się jeszcze że brakuje jakichś dokumentów i wtedy odpuściłem, bo miałem dość. Dzień później złożyłem wniosek o kartę w BNP Paribas, jeszcze tego samego dnia miałem dopięty temat i dzień później podpisywałem umowę w placówce. Polecam, bo też mają promocję min. bon do Biedronki za 400 zł.